Czy każdy może skorzystać z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności?

Czy z więzienia można wyjść dopiero po odbyciu całej kary? Niekoniecznie. Istnieje kilka rozwiązań, dzięki którym skazany szybciej będzie cieszył się wolnością. Mowa tu nie tylko o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. Istnieje także inne rozwiązanie – przerwa w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Kiedy można z niej skorzystać? Na jakich zasadach? I jak przekonać sąd do podjęcia decyzji o udzieleniu przerwy?

Przerwa w wykonaniu kary czy odroczenie jej wykonania?

Zdarzają się takie sytuacje, w których odbycie kary w konkretnym momencie byłoby niemożliwie, mogłoby zagrażać zdrowiu i życiu skazanego albo wiązać się z nadmiernie dotkliwymi skutkami dla jego rodziny. Do takich przypadków może dojść, gdy:

  1. Skazany już przebywa w więzieniu;
  2. Dopiero ma rozpocząć odbywanie kary.

W zależności od tego, w którym momencie wystąpią wspomniane wyżej okoliczności, skazany będzie mógł skorzystać z odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności (dla przypadku nr 2) lub z przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności (przypadek nr 1).

Na temat odroczenia wykonania kary znajdziesz osobny artykuł w naszej bazie wiedzy. Tym razem skupimy się więc na sytuacji, w której skazany już przebywa w zakładzie karnym, ale może (a czasem nawet musi) wyjść na wolność.

Na czym polega przerwa w odbyciu kary pozbawienia wolności?

Po części ustaliliśmy już, co można rozumieć przez przerwę w odbyciu kary. Jak sama nazwa wskazuje, nie ma tu mowy o całkowitym uniknięciu dalszego jej odbywania (choć w niektórych przypadkach i to będzie możliwe, do czego przejdziemy później).

Uzyskanie przerwy ma umożliwić skazanemu poprawę sytuacji rodziny, uczestniczenie w ważnych wydarzeniach lub powrót do zdrowia. Z założenia jest więc jedynie chwilowym przebywaniem na wolności. Po zakończeniu przerwy skazany na powrót musi stawić się w zakładzie karnym i odbyć resztę kary.

Co ważne przerwa w karze pozbawienia wolności znajduje wprawdzie zastosowanie przede wszystkim w odniesieniu do osób od początku skazanych na karę więzienia. Mogą jednak skorzystać z niej również osoby skazane na zastępczą karę pozbawienia wolności.

Kiedy sąd udzieli przerwy w wykonaniu kary?

Istnieją 2 kategorie sytuacji, w których skazany będzie mógł czasowo wyjść na wolność:

  1. Przerwa obligatoryjna – zaistnienie konkretnych okoliczności sprawia, że sąd musi udzielić przerwy;
  2. Przerwa fakultatywna – sąd może, ale nie musi się zgodzić, by skazany czasowo opuścił zakład karny.

Obligatoryjne udzielenie przerwy

Sąd obowiązkowo orzeka przerwę w wykonaniu odbywania kary pozbawienia wolności tylko w sytuacjach związanych z chorobami. Może to być:

  • choroba psychiczna skazanego;
  • inna ciężka choroba uniemożliwiająca wykonywanie kary.

Pozostaje pytanie, co kryje się pod pojęciem „ciężkiej choroby”. Uznaje się, że w tej kategorii mieści się tylko taka choroba, przy której umieszczenie skazanego w zakładzie karnym mogłoby stwarzać zagrożenie dla jego życia lub poważne niebezpieczeństwo dla jego zdrowia. Sąd nie ma przy tym kompetencji i dostatecznej wiedzy, by samodzielnie rozstrzygnąć, która choroba spełnia ten wymóg. Właśnie dlatego zanim podejmie decyzje w tej sprawie, będzie musiał zasięgnąć opinii biegłego.

Fakultatywne udzielenie przerwy

Druga kategoria to te przypadki, w których sąd może udzielić przerwy. A zrobi to, jeśli za udzieleniem przerwy przemawiają ważne względy rodzinne lub osobiste.

Znów pojawia się więc bardzo niejasne pojęcie i znów możesz mieć wątpliwości, jak właściwie je rozumieć. Zwykle do fakultatywnego udzielenia przerwy dojdzie, jeśli ze względu na obecność skazanego w zakładzie karnym sytuacja rodzinna nadmiernie się pogorszy. Oczywiście nieobecność jednego członka rodziny zwykle niejako automatycznie prowadzi do zmiany w negatywnym sensie. Sam ten fakt więc nie wystarczy jako uzasadnienie do udzielenia przerwy. Konieczne jest jeszcze, by skutki takiego pogorszenia były nadmierne i daleko idące.

Przykładowo, sam fakt, że skazany podczas pobytu w więzieniu nie może pracować i tym samym nie zasila rodzinnego budżetu, to jeszcze nie powód, by udzielić mu przerwy. Inaczej sprawa wygląda już natomiast, jeśli jako jedyny utrzymywał rodzinę. Podobnie uzasadnieniem dla przerwy może być sytuacja, gdy członek rodziny poważnie zachoruje, a skazany jest jedyną osobą, która może mu zapewnić właściwą opiekę.

Podsumowując ten wątek, można więc powiedzieć, że żeby sąd udzielił fakultatywnej przerwy w odbyciu kary, łącznie muszą zaistnieć 4 czynniki:

  1. Wystąpiła nadzwyczajna sytuacja;
  2. Udzielenie przerwy skazanemu może doprowadzić do jej poprawy;
  3. Skazany przewiduje określone środki, które umożliwią mu taką poprawę;
  4. Skazany wykorzystuje przerwę właśnie w tym celu.

Jak długo może trwać przerwa w wykonaniu kary?

Pewnie jedną z najbardziej interesujących Cię kwestii jest to, na jaki czas można udzielić przerwy. Odpowiedź brzmi: to zależy.

W przypadku chorób psychicznych i innych ciężkich chorób przerwy udziela się do momentu ustania danej okoliczności. Wprawdzie sąd w postanowieniu o udzieleniu przerwy wskaże konkretną datę. Nie oznacza to jednak, że wraz z nadejściem wskazanego tam terminu trwanie przerwy automatycznie się zakończy. Trzeba będzie wówczas ocenić, czy możliwy jest już powrót do zakładu karnego, a jeśli nie – sąd wydłuży czas trwania przerwy.

A co z przypadkami fakultatywnymi? Tu całkowity okres udzielenia przerwy może trwać najwyżej 1 rok. Oznacza to, że taka przerwa może zostać przyznana na krócej – np. na 2 miesiące, a wtedy skazanemu pozostanie jeszcze 10 miesięcy „do wykorzystania”. W tym miejscu trzeba jednak wspomnieć o pewnym ważnym warunku – kolejne przerwy mogą zostać udzielone dopiero po roku od momentu zakończenia poprzedniej przerwy i powrotu do zakładu karnego.

Chyba że… pojawi się kolejny wyjątek od reguły, a będzie nim choroba psychiczna, inna ciężka choroba, wypadek losowy.

Załóżmy więc, że skazany przez 5 miesięcy przebywał na wolności z uwagi na pogorszenie się sytuacji rodzinnej. Po tym czasie wrócił do zakładu karnego i po pół roku stwierdzono u niego chorobę psychiczną. W takiej sytuacji może od razu skorzystać z kolejnej przerwy. Co więcej, maksymalny czas przerwy nie będzie wówczas wynosił 7 miesięcy, ale trwał przez czas trwania choroby psychicznej uniemożliwiającej odbywanie kary.

A co kryje się pod pojęciem „wypadek losowy”? To nagłe zdarzenie, którego nie można było przewidzieć. Nie musi dotyczyć samego skazanego. Równie dobrze może odnosić się do członka jego rodziny. Za wypadek losowy można uznać np. pożar domu. Tutaj jednak pewna uwaga – sam pożar domu jeszcze nie uzasadnia udzielenia przerwy skazanemu. Ale jeśli jego obecność może skutki tego pożaru złagodzić, to już jak najbardziej ma prawo ubiegać się o przerwę.

Brzmi skomplikowanie? Tylko na pierwszy rzut oka. Przy rozrysowaniu na poniższej infografice okazuje się klarowne i proste.

przerwa w odbywaniu kary pozbawienia wolności

Wniosek o udzielenie przerwy w wykonaniu kary

Wiesz już, kiedy można skorzystać z przerwy i jak długo będzie trwać. Pozostaje więc kolejne ważne pytanie – jak się o nią ubiegać?

Przerwa w odbywaniu kary udzielana jest na wniosek. Może złożyć go sam skazany, jego obrońca (radca prawny lub adwokat), a także sądowy kurator zawodowy oraz dyrektor zakładu karnego.

Do którego sądu składać wniosek o przerwę w odbywaniu kary?

Wniosek o przerwę w karze składa się do wydziału penitencjarnego sądu okręgowego, w którego okręgu skazany odbywa karę. Trzeba też wnieść odpowiednią opłatę – 60 zł.

Sąd będzie rozpatrywać wniosek i podejmie decyzję o udzieleniu przerwy lub odmowie jej udzielenia. Jak więc przekonać go do wydania pozytywnego rozstrzygnięcia? Tu będzie liczyć się przede wszystkim dokładne przygotowanie i sporządzenie kompletnego wniosku.

Co powinien zawierać wniosek o udzielenie przerwy w wykonaniu kary?

Wniosek musi spełniać konkretne wymogi formalne. Tym samym powinny się w nim znaleźć takie dane jak:

  • imię, nazwisko i adres osoby, która składa wniosek, a jeśli skazany reprezentowany jest przez pełnomocnika – dane tego adwokata lub radcy prawnego;
  • oznaczenie sądu okręgowego, do którego kierowany jest wniosek;
  • treść wniosku;
  • uzasadnienie;
  • data i podpis składającego wniosek;
  • załączniki, w tym dowód wniesienia wymaganej opłaty od wniosku.

O ile spełnienie wymogów formalnych nie jest szczególnie skomplikowane (w internecie znajdziesz nawet gotowe wzory wniosków, w których wystarczy jedynie uzupełnić wymagane rubryki), to już wiele trudności pojawia się na etapie przygotowania uzasadnienia.

Jak uzasadnić wniosek?

Aby sąd przychylił się do wniosku skazanego, musi uznać, że w danej sytuacji taka przerwa rzeczywiście jest uzasadniona. A zadaniem skazanego będzie sąd do tego przekonać.

Oczywiście same argumenty to nie wszystko – jak w każdym takim postępowaniu konieczne będą jeszcze odpowiednie dowody. Mogą być nimi np. wyjaśnienia skazanego, dowody z dokumentów czy opinie biegłych. Musisz pamiętać, że sąd wyda pozytywne rozstrzygnięcie tylko, gdy znajdzie poparcie swojej decyzji w dowodach. Krótko mówiąc, brak dostatecznych dowodów sprawi, że wniosek nie zostanie uwzględniony. Nawet, jeśli dana sytuacja rzeczywiście uzasadniałaby udzielenie przerwy.

Jeśli natomiast skazany występuje o udzielenie przerwy przed upływem roku, musi we wniosku powołać się na wyjątkowe okoliczności, które to uzasadniają – zdarzenia losowe, chorobę psychiczną lub inną ciężką chorobę.

Jak sąd rozpatruje wniosek?

Sąd będzie rozpoznawać wniosek o przerwę w odbywaniu kary na posiedzeniu, w którym może wziąć udział skazany, jego obrońca oraz prokurator. Czasami też obecny będzie kurator zawodowy lub dyrektor zakładu karnego, jeśli sami składali wniosek o wydanie postanowienia.

Do posiedzenia koniecznie trzeba się przygotować. Prawdopodobnie skazany będzie wówczas składał wyjaśnienia, co stwarza świetną okazje, by dodatkowo umocnić sąd w przekonaniu, że udzielenie przerwy w karze jest uzasadnione.

To właśnie na tym etapie szczególnie ważna okaże się pomoc adwokata. Nie tylko wcześniej przygotuje on kompletny wniosek, dbając o przedstawienie odpowiednich argumentów oraz dowodów. Pomoże też skazanemu przygotować się do składania wyjaśnień i będzie wspierać go podczas postępowania, by zwiększyć szansę na jego pomyślne zakończenie.

Kiedy zaczyna się przerwa w karze pozbawienia wolności?

Załóżmy, że sąd przychyli się do wniosku. Co dalej? Tutaj wiele zależy od prokuratora:

  1. Może pozostać bierny, a więc nie sprzeciwiać się tej decyzji – wtedy czas przerwy zacznie biec od chwili upływu terminu na wniesienie zażalenia;
  2. Jeśli nie zgadza się z decyzją sądu, ma prawo wnieść zażalenie, które w terminie 14 dni rozpozna sąd odwoławczy. W tym przypadku przerwa będzie biec od momentu rozpatrzenia zażalenia – oczywiście pod warunkiem, że sąd odwoławczy zgodzi się z decyzją sądu pierwszej instancji i dojdzie do wniosku, że udzielenie przerwy jest uzasadnione.

Warto jednak dodać, że nawet jeśli sąd poprze stanowisko prokuratora, sprawa wciąż nie jest przesądzona. Skazany za pośrednictwem swojego pełnomocnika może złożyć zażalenie.

Udzielenie przerwy a dodatkowe obowiązki

Udzielając przerwy, sąd może dodatkowo narzucić skazanemu konkretne obowiązki. Mają one na celu kontrolę, czy korzysta on z przerwy we właściwy sposób i zwiększyć szanse, że rzeczywiście będzie to robił. Możliwe obowiązki podczas przerwy w karze mogą obejmować:

  • szukanie pracy zarobkowej;
  • zgłaszanie się do wskazanej jednostki policji w określonych odstępach czasu;
  • poddanie się odpowiedniemu leczeniu lub rehabilitacji, oddziaływaniom terapeutycznym lub uczestnictwu w programach korekcyjno-edukacyjnych.

Kiedy sąd odwoła przerwę?

To, że przerwa w karze udzielana jest z uwagi na konkretne przyczyny, nie oznacza, że nie może zostać odwołana. Sąd zdecyduje się na odwołanie przerwy, gdy:

  • przyczyna udzielenia przerwy ustała;
  • skazany nie korzysta z przerwy we właściwy sposób;
  • nie wykonuje narzuconych mu obowiązków;
  • rażąco narusza porządek prawny.

Przerwa w odbywaniu kary a warunkowe zwolnienie

Przerwa jest tylko przerwą. A to oznacza, że kiedy się skończy, skazany musi wrócić do zakładu karnego. Jak wiesz jednak z początku tego artykułu, od tej reguły istnieją wyjątki. Przerwa może stać się pierwszym krokiem do warunkowego zwolnienia z odbycia reszty kary, o ile:

  • skazany odbył co najmniej 6 miesięcy kary;
  • wymiar przerwy objął co najmniej 1 rok;
  • wymiar kary pozbawienia wolności, którą wobec niego orzeczono, nie przekracza 3 lat;
  • przeszedł pozytywną prognozę kryminologiczną – czyli postaw, właściwości i warunki osobiste sprawcy, okoliczności popełnienia przestępstwa oraz jego zachowanie po popełnieniu go i w czasie odbywania kary uzasadniają przekonanie, że po zwolnieniu będzie stosował się do orzeczonych środków i przestrzegał porządku prawnego.

Jak widzisz, przerwa w odbywaniu kary pozbawienia wolności może otworzyć przed skazanym dalsze możliwości, a nawet pozwolić uniknąć powrotu do zakładu karnego. Tutaj znów jednak konieczny będzie odpowiedni wniosek i to należycie uzasadniony. Jak możesz się domyślić, trzeba w nim skupić się na pozytywnej prognozie kryminologicznej, czyli przekonać sąd, że cele kary zostały już zrealizowane i można wypuścić skazanego na wolność. I w tym zakresie warto skorzystać z pomocy adwokata. Stawka jest przecież wysoka – właściwe sporządzenie wniosku i przygotowanie się do postępowania może przesądzić o wyjściu na wolność lub pozostaniu w zakładzie karnym na kolejne lata.

Szukasz porady lub konsultacji prawnej? Napisz do nas!