
Każdy właściciel pojazdu ma obowiązek wykupienia OC. Dzięki temu razie wypadku od ubezpieczyciela sprawcy można dochodzić odszkodowania – przede wszystkim zwrotu kosztów naprawy samochodu. Bardzo często zdarza się jednak, że przedstawiony przez ubezpieczyciela kosztorys jest zaniżony, a wyliczona kwota nie wystarcza na dokonanie niezbędnej naprawy. Nawet jeśli pieniądze od ubezpieczyciela wpłynęły już na konto poszkodowanego, ma on prawo żądać wypłaty wyższego odszkodowania.
Zaniżony kosztorys OC
Likwidacja szkody w postaci niesprawnego samochodu może przebiegać według dwóch sposobów: kosztorysowego lub warsztatowego. Bardzo często wybierany jest ten pierwszy wariant. Wówczas to do rzeczoznawcy wskazanego przez ubezpieczyciela należy określenie wysokości odszkodowania przysługującego w związku z uszkodzeniem pojazdu w wypadku. Rzeczoznawca określa także rodzaj części zamiennych i stawki za roboczogodzinę, które ujmowane są w kosztorysie.
W ponad 90% przypadków właścicielowi pojazdu przedstawiany jest jednak zaniżony kosztorys. Firmom ubezpieczeniowym zależy na tym, by jak najwięcej zarobić. Muszą więc kalkulować wysokość składek i wypłacanych sum tak, by wypracować zysk. Metody zanizania kosztorysu stosowane przez ubezpieczycieli to przede wszystkim:
- orzekanie szkody całkowitej
- stosowanie amortyzacji części
- zaniżanie kosztów robocizny
- uwzględnianie w wycenie tańszych zamienników.
Orzekanie szkody całkowitej to częsta praktyka w przypadku starych pojazdów. Ubezpieczyciel wykazuje wówczas, że koszty naprawy przewyższają wartość pojazdu sprzed wypadku. Właściciel samochodu zamiast kwoty umożliwiającej mu dokonanie naprawy otrzymuje wówczas zaniżony kosztorys OC uwzględniający jedynie odszkodowanie za wrak.
Naprawa samochodu wiąże się także z koniecznością zapłaty wynagrodzenia mechanikom. Wysokość stawki za roboczogodzinę może się różnić nie tylko w zależności od konkretnego warsztatu, ale nawet od obszaru Polski. Ubezpieczyciele zwykle przyjmują natomiast kwotę wysokości 45-60 złotych netto za roboczogodzinę, która nieraz okazuje się aż dwukrotnie za niska.
Zaniżony kosztorys OC często jest także wynikiem uwzględnienia tańszych zamienników zamiast oryginalnych części. W przypadku gdy auto jest objęte gwarancją, właściciel uszkodzonego pojazdu ma jednak prawo otrzymania odszkodowania, które pozwoli mu na naprawę przy użyciu oryginalnych elementów. Co więcej, ubezpieczyciel nie ma żadnej podstawy prawnej, by dokonywać w kosztorysie amortyzacji części potrzebnych do naprawy pojazdu, mimo że takie praktyki notorycznie się zdarzają.
Zaniżony kosztorys od ubezpieczyciela
Kosztorys naprawy samochodu musi zawierać określone elementy i szczegółową specyfikację czynności wykonywanych w związku z naprawą. Ponadto powinny znaleźć się w nim informacje dotyczące oszacowanej szkody i kosztów naprawy pojazdu. Pełne odszkodowanie z OC sprawcy poszkodowany ma prawo otrzymać nawet, jeśli nie zamierza dokonać naprawy samochodu.
Firmy ubezpieczeniowe zazwyczaj przelewają na konto poszkodowanego tak zwaną kwotę bezsporną. Jest to jednak zwykle jedynie część sumy przysługującej właścicielowi pojazdu. Niektóre osoby, widząc, że odszkodowanie wpłynęło na ich konto, nie próbują kwestionować jego wysokości. Tymczasem zaniżony kosztorys od ubezpieczyciela sprawia, że uzyskana kwota nie wystarcza na przywrócenie auta do stanu sprzed wypadku albo że jest to naprawa po kosztach, która niewiele ma wspólnego z pełnym naprawieniem szkody.
Sam fakt otrzymania pieniędzy na konto nie sprawia jednak, że poszkodowany nie ma możliwości ubiegania się o wyższą kwotę. Ubezpieczyciele zwykle w takiej sytuacji powołują się na paragrafy czy zapisy w umowie, próbując przekonać poszkodowanego, że przyznana mu kwota odpowiada należnemu odszkodowaniu. O ile coraz więcej Polaków jest świadomych zarówno samego obniżania odszkodowań, jak i swoich szans na otrzymanie korzystnego rozstrzygnięcia, problemem wciąż pozostaje brak wiedzy w tym zakresie. Uzyskanie odszkodowania w pełnej wysokości wymaga znajomości prawa i odpowiedniego uargumentowania swoich roszczeń. Z tego powodu wiele osób decyduje się powierzyć prowadzenie sprawy specjalistom – kancelariom lub firmom odszkodowawczym – które w ich imieniu będą prowadzić spór z ubezpieczycielem.
Co zrobić, gdy ubezpieczyciel przedstawił zaniżony kosztorys OC?
Jeżeli otrzymałeś zaniżony kosztorys od ubezpieczyciela, masz dwie możliwości – samodzielnie próbować negocjować przysługującą Ci kwotę lub skorzystać z pomocy specjalistów. Jeśli chcesz oszczędzić sobie czasu i nerwów, a przede wszystkim zwiększyć swoje szanse na wyegzekwowanie pełnego odszkodowania, skorzystaj z naszej pomocy. W ten sposób zyskasz:
- pewność – dokładnie przeanalizujemy kosztorys od ubezpieczyciela, by znaleźć wszystkie nieprawidłowości i pomóc Ci odzyskać odszkodowanie w pełnej kwocie
- skuteczność – przygotujemy niezbędną dokumentację, która uargumentuje Twoje żądania. Znajomość przepisów i doświadczenie w tego typu sprawach pozwoli nam skutecznie dochodzić przysługującego Ci odszkodowania i reprezentować Cię na każdym etapie sporu z ubezpieczycielem
- jasne zasady wynagradzania – nie pobieramy żadnej opłaty z góry. Naszym wynagrodzeniem jest prowizja od uzyskanej kwoty. Korzystając z naszej pomocy, nic nie tracisz, za to możesz wiele zyskać.