
Polisolokata to umowa ubezpieczenia na życie zawierana z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Przez ubezpieczycieli czasem porównywana była do zwykłej lokaty. Konsument zobowiązywał się do regularnych wpłat na wyodrębniony rachunek. Niewielka część tej kwoty pokrywała koszty ubezpieczenia, a pozostałe środki wpłaconego kapitału były lokowane na funduszach inwestycyjnych. Na pierwszy rzut oka mogło się więc wydawać, że to atrakcyjne rozwiązanie. Tym bardziej, że polisolokata nie podlegała opodatkowaniu tak zwanym podatkiem Belki potrącanym przez bank na zwykłych lokatach. Klienci zwykle nie byli jednak dobrze poinformowani o warunkach zawieranej umowy, a przede wszystkim o konsekwencjach przedterminowego jej wypowiedzenia. W efekcie wiele osób zamiast zyskać, traciło niemal całe zainwestowane pieniądze.
Polisolokaty miały być opłacalną inwestycją, jednak w praktyce rzadko dochodziło do pomnożenia kapitału. Co więcej, wiązały się nie tylko z ryzykiem inwestycyjnym, ale także z wysokimi opłatami likwidacyjnymi. Opierały się na konieczności płacenia regularnych składek w określonym wymiarze. W przypadku przedterminowej wypłaty środków z polisy towarzystwa ubezpieczeniowe stosowały natomiast opłatę likwidacyjną będącą formą kary za szybsze wypowiedzenie umowy. Często oznaczało to dla konsumentów utratę nawet 100% wpłaconych środków. Klienci zwykle nie byli też w pełni świadomi, na jakich warunkach zawierana jest umowa. Firmy ubezpieczeniowe wprowadzały ich w błąd, zapewniając o zysku, ale nie informując o kosztach likwidacji polisy. W efekcie miliony osób, które wykupiły polisę, zostały obciążone opłatami likwidacyjnymi pochłaniającymi ich oszczędności. Taka praktyka została uznana przez sądy za niedozwolone klauzule umowne, które rażąco naruszają interesy konsumentów.
Wiele osób poszkodowanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe nie decydowało się skorzystać z przysługujących im uprawnień. Wszystko ze względu na przekonanie, że nie mają szans w sporze z wielkimi korporacjami. To błąd, bo do tej pory zapadło już wiele korzystnych orzeczeń. Nie ulega jednak wątpliwości, ze dochodzenie odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego na własną rękę jest trudniejsze. Właśnie dlatego większość osób decyduje się na odzyskiwanie polisolokat ze wsparciem kancelarii. Umowy o polisolokatach są bowiem bardzo skomplikowane i trudne do zrozumienia przez przeciętnego konsumenta. Z profesjonalną pomocą można łatwiej i skuteczniej wyegzekwować kwotę dzięki dobrze sformułowanemu pozwowi i pomocy prawnej w trakcie całego postępowania. Konsumenci, którzy do tej pory nie próbowali odzyskać straconych pieniędzy, mają jeszcze szansę. Ich roszczenia z polisolokat przedawniają się dopiero po 10 latach.
Do rozpoczęcia sporu potrzebne są takie dokumenty jak:
- Dowód zawarcia umowy (certyfikat polisy)
- Ogólne warunki ubezpieczenia
- Korespondencja w sprawie rozwiązania umowy, w tym dokument rozliczeniowy
Odzyskiwanie polisolokat
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawarł z większością ubezpieczycieli porozumienia. Tym samym firmy ubezpieczeniowe zobowiązane są do zmiany kwot pobieranych z tytułu polisy. Również polskie sądy w większości stoją na stanowisku, że umowy zawarte z towarzystwem ubezpieczeniowym są ważne co do zasady. Wciąż nie odbiera to jednak szansy na odzyskanie całej wpłaconej kwoty i to wraz z odsetkami.
Powody całkowitego unieważnienia umowy mogą być naprawdę różne w zależności od postanowień zawartych w umowie i konkretnej sprawy. Do najpowszechniejszych przykładów należy zamieszczenie w ogólnych warunkach ubezpieczenia innego sposobu wyliczenia wartości wykupu niż w dokumencie polisy czy całkowite przerzucenie na konsumenta ryzyka związanego z ochroną ubezpieczeniową. Osoby wprowadzone w błąd przy zawieraniu umowy, mają szansę na unieważnienie jej w całości przede wszystkim gdy:
- nie zostały poinformowane o ryzyku utraty środków
- zawarły umowę, od której nie mogą odstąpić
- nie zostały poinformowane o wysokości opłat likwidacyjnych
- zostały zachęcona przez firmę ubezpieczeniową do założenia polisolokaty w celu uniknięcia tak zwanego podatku Belki, ale nie otrzymały informacji o dodatkowych opłatach wynikających z założenia polisolokaty.
Jak odzyskać pieniądze z polisolokaty?
Jeśli straciłeś pieniądze w wyniku założenia polisolokaty, skontaktuj się z naszą kancelarią. Pomożemy odzyskać należne Ci pieniądze. W ten sposób zyskasz:
- pewność – w sporach z tak wielkimi podmiotami jak towarzystwo ubezpieczeniowe wsparcie prawnika z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem jest szczególnie ważne. Pomożemy Ci sformułować Twoje żądania i wyegzekwować należne odszkodowanie
- skuteczność – od lat skutecznie odzyskujemy pieniądze dla naszych klientów. Możemy pochwalić się więc nie tylko doświadczeniem, ale przede wszystkim efektami naszych działań
- jasne warunki wynagradzania – nie pobieramy żadnych opłat wstępnych. Naszym wynagrodzeniem jest jedynie prowizja od uzyskanej kwoty odszkodowania. Nawet jeśli polisolokata pochłonęła Twoje oszczędności, możesz więc skorzystać z naszej pomocy
- bezpłatną weryfikację sprawy – jeśli nie masz pewności, czy należy Ci się odszkodowania, możemy bezpłatnie zweryfikować Twoją sprawę.